Jubileusz 135 OSP w Jazowsku
Jubileusz 135-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej w Jazowsku
25 lipca 2015 roku jubileusz 135-lecia istnienia obchodziła Ochotnicza Straż Pożarna w Jazowsku, którą obecnie kieruje prezes Krzysztof Kurzeja. Jest to najstarsza jednostka strażacka na terenie Gminy Łącko. Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w kościele parafialnym, którą odprawił ks. Mirosław Papier, proboszcz parafii w Jazowsku. Po mszy, strażacy, zaproszeni goście, parlamentarzyści, władze powiatu nowosądeckiego oraz byłe i obecne władze gminy wraz z jej gospodarzem Janem Dziedziną, przedstawicielami Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej z gminy Łącko i mieszkańcami przeszli pod budynek remizy. Uczestników uroczystości prowadziła Orkiestra Dęta im. Tadeusza Moryto w Łącku pod batutą dr. Stanisława Strączka, a pochód zamykała banderia konna.
Jubileusz OSP w Jazowsku zbiegł się z oficjalnym otwarciem budynku wielofunkcyjnego, w którym znajduje się m.in. nowa remiza. Jednym z głównych punktów wczorajszych uroczystości było uhonorowanie strażaków odznaczeniami państwowymi i resortowymi.
Krótka historia Ochotniczej Straży Pożarnej w Jazowsku:
Ochotnicza Straż Pożarna w Jazowsku została założona w 1880 roku przez Maurycego Adera, syna właściciela tartaku – fabryki mebli giętych w Jazowsku. Oddział liczył wówczas 58 strażaków. Od początku istnienia jednostki strażacy zawsze spieszyli z pomocą mieszkańcom Jazowska, ratowali ich mienie. Tak było m.in. w 1934 roku, kiedy miejscowość dotknęła, podobnie, jak wiele innych na Sądecczyźnie, groźna powódź. Po zakończeniu II wojny światowej druhowie działający w jednostce utworzyli orkiestrę strażacką, a nawet teatr. Powstał także zakład produkcyjny materiałów budowlanych, w którym pracowali mieszkańcy Jazowska. Działał on do 1977 roku. Jednostka chlubi się sztandarem, który otrzymała na 80-leciejej powstania w 1960 roku. W 1984 roku miejscowi strażacy-ochotnicy zaczęli czynić starania o przekazanie działki pod budowę nowej remizy w Jazowsku. Trochę lat upłynęło zanim inwestycja ruszyła. Stało się to w kwietniu ubiegłego roku.