Jesteś Juhasie - wieczór autorski Bronka z Obidzy Kozieńskiego
Jesteś juhasie
Po drugiej stronie wiatru, latawcem, co ustał,
kropelką rosy w trawie na krawędzi cienia,
poślednią barwą wiosny, szarością jesieni
od stop do głów i w sobie, dalą, głębią, pustką.
Margines przytulają role, które grywasz.
Blaszane fujareczki, cepeliowskie rysy.
przybliżasz się do krzyku, oddalasz od ciszy
groteską nowomodną, sztucznego tworzywa.
Jak noc wyzwala światło, a po nim znów ciemność,
nie zmienisz horyzontów, pamiętaj juhasie.
Nie bądź kropelką rosy i z kwiatka na kwiatek,
bo na krawędzi cienia one same więdną.
Po tamtej stronie wiatru, gdy ciągle masz mało,
ktoś przypiął sznur latawcom, odebrał im wolność.